Książki dla przedszkolaka do zabrania w długą podróż

Jedną z rzeczy, które zabieram zawsze na każdy wyjazd są książki dla dzieci. Tytuły zmieniają się z wiekiem, ale cechą wspólną pozycji na długie podróże samochodem lub samolotem jest ich poręczność. Jest wiele pięknych, mądrych książek, ale tylko niektóre są na tyle zgrabne, że można je spokojnie wywieźć nawet na koniec świata 😉 W przypadku książek, które czytane lub oglądane są w trakcie dojazdu w miejsce docelowe, oprócz walorów estetycznych i merytorycznych książki, ważne są przede wszystkim: rozmiar, waga, rodzaj okładki, grubość i elastyczność. Książeczki w podróż muszą być przede wszystkim krótkie, lekkie, z elastyczną okładką i niewielkich rozmiarów! I wszystkie  poniższe pozycje spełniają te jakże wyśrubowane wymagania, a dzięki temu są idealnymi książkami do podróży dla przedszkolaka😉

Seria „Mądra Mysz” (3+)

W serii „Mądra Mysz” polecam przede wszystkim perypetie rezolutnej kilkulatki Zuzi. Książki poruszają tematykę bliską sercu prawie każdego przedszkolaka. Niektóre pozycje, jak np. „Zuzia się zgubiła”, „Zuzia nie korzysta z pomocy nieznajomego” czy choćby „Zuzia w górach” przybliżają nam temat wakacji, w tym również codziennych problemów, które mogą nas napotkać. Krótkie historie ze szczęśliwym zakończeniem pełne są optymizmu i dziecięcej radości. Prostota przekazu i estetyka ilustracji zatrzymują wzrok i umysły maluchów na długi czas 😊 W serii znajdziemy poza tym m.in. cykle książeczek „Mam przyjaciela…”, „Maszyny i pojazdy” oraz „Dawniej i dziś”, które dedykowane są już starszym (niewiele, ale jednak) dzieciom ze względu na bardziej wymagające słownictwo i szczegółowość opisywanych zagadnień.

Nieśmiertelna „Kicia Kocia” (2+)

Wiele można powiedzieć o Kici Koci, ale jedno trzeba przyznać na pewno – dzieci (w ogromnej większości) prędzej czy później uwielbiają tę przebojową dziewczynkę! Wygląd poszczególnych postaci przeraził już wielu rodziców (w tym mnie), ale nie można tej serii odmówić poczucia humoru i tego, że porusza newralgiczne dla każdego przedszkolaka tematy. Co więcej, im częściej czytamy te książeczki, tym bardziej przymykam oko na grafikę i doceniam wartość tej serii. Myślę, że jest ona pewnym potwierdzeniem tego, że dzieci intuicyjnie same często wiedzą, co jest dla nich wartościowe i  potrzebne dla rozwoju w danym momencie życia 😊

„Marysia” dla najmłodszych (2+)

Przesympatyczna, słodka Misia Marysia, zresztą imienniczka naszej latorośli, co jak wiadomo nie jest bez znaczenia, zabiera nas do swojego świata. Proste, ujmujące historie z morałem, które możemy czytać już najmłodszym. Na zdjęciu poniżej akurat niezbyt wakacyjnie, a i książka przeszła już swoje, ale cała seria jest bogata w przeróżną, bliską sercu przedszkolaka, tematykę. Ilustracje nie są w moim typie, gdyż mocno trącą komputerową ingerencją, a strona wizualna jest dla mnie często niemniej ważna niż treść, lecz każdemu według potrzeb 😉

 
 

„Żubr Pompik – Wyprawy” (3+)

Na chwilę obecną jest to najmniej znana nam z wymienionych tutaj serii, ale wiem, że ma wielu małych fanów. Pozycje bardzo wakacyjne, bo osadzone w realiach bliskości natury. Przepełnione wiedzą, ale też błyskotliwym poczuciem humoru opowieści przybliżają małym miłośnikom zwierząt świat przyrody. To, że wszystkie przygody w świecie fauny i flory rozgrywają się w Polsce, a sami spersonifikowani bohaterowie to gatunki zwierząt, które możemy spotkać w najbliższym otoczeniu, dodaje książeczkom realizmu i zachęca do wspólnego czytania. A tak bliskie nam salamandra czy wydra mogą wzbudzić jeszcze większy szacunek do przyrody i być przyczynkiem do wakacyjnych dyskusji o ekologicznych postawach 😉

„Franklin” i jego przygody (3+)

Przygody chwytającego za serce, acz niefrasobliwego żółwia, to moim zdaniem jeden z obowiązkowych elementów biblioteki każdego przedszkolaka. Jego temperament i podejście do świata i ludzi nadają książkom z tej serii wyjątkowego charakteru. Myślę, że wiele maluchów mogłoby czerpać wzorce z jego zachowań, choć na pierwszy rzut oka nie wydaje się to takie oczywiste. Wszak to, co najbardziej lubimy w tych historiach, to ich prostolinijność i brak nachalnego moralizatorstwa 😉 Nieporadny Franklin często nas rozczula i wzrusza, a swoją otwartością, skromnością i dobrocią zawstydza niejednego dorosłego. Seria jest przeogromna, a my mamy chyba z pięćdziesiąt pozycji, więc do wyboru, do koloru!

„Gałgankowy skarb” (1+)

Wyjątkiem w tym zestawieniu będzie „Gałgankowy skarb”. Jako, że ma twardą okładkę (ale jest krótka i niewielka) nie spełnia kryterium elastyczności, ale mam do niej ogromny sentyment. Jej sekwencyjna fabuła z prostymi, estetycznymi ilustracjami, zajmuje na długi czas uwagę najmłodszych, ćwiczy pamięć i umiejętność myślenia przyczynowo-skutkowego. Historia jest zabawna i ciekawa, a jej rytm i tempo zachęcają do mówienia. Uwaga, ostrzeżenie! Pytaniom, co będzie dalej, a potem recytowaniu zawartości książki może nie być końca 😉 Wartościowa pozycja dla dzieci nawet poniżej drugiego roku życia!

Przedszkolaki to nie tylko wymarzeni towarzysze podróży, ale też wytrwali poszukiwacze przygód. A przygody mogą być wszędzie i ciężko jest wtedy usiedzieć w jednym miejscu w samochodzie czy w samolocie. Warto mieć wtedy ze sobą coś, co choć na chwilę utrzyma ich w miejscu i skupieniu. A jak dodatkowo pobudzi ich do wnikliwego zadawania pytań i odkrywania nieznanego, to już w ogóle obiecujące preludium do wymarzonych wakacji 😊 A może Wy macie jakieś swoje ulubione, poręczne książki dla dzieci, idealne do zabrania w długą podróż? Jestem bardzo ciekawa Waszych poleceń! 😊

Niektóre książki dla podróżników muszą jeszcze poczekać 😉

Niektóre książki dla podróżników muszą jeszcze poczekać 😉

Nie przegap nigdy żadnego artykułu - newsletter czeka na Ciebie :)

 
 

A już teraz zaplanuj ze mną swoją podróż:

Previous
Previous

Co tak naprawdę dla mnie znaczy, że miejsce jest przyjazne dzieciom?

Next
Next

Samodzielny wyjazd za granicę bez znajomości angielskiego – yes, yes, yes!